poniedziałek, 26 stycznia 2009

przeziębiona jestem

Przeziębiona jestem, co daje mi możliwosć zaszycia się w pokoju, w spokoju.
Z wielkim kubkiem zielonej herbaty.
Czytam na zmianę ,,Autoportret reportera" Ryszarda Kapucińskiego i ,,Tezy o głupocie, piciu i umieraniu" Jerzego Pilcha.
W międzyczasie odpowiadam na zaległe wiadomosci i swieze zaczepki z komunikatorów różnych.
Zaglądam to do ,,Wysokich Obcasów" to do ,,Twojego Stylu".
Googluje wszystko to co miałam sprawdzić od dawna i co własnie mi się przypomniało. W tle Peszkówna krzyczy ,,jestem polarny niedźwiedźiem, zedrzyj ze mnie futro, jutro albo lepiej dzis..."
Zaraz się zadławię nadmiarem informacji.
Nic to. Zbieram siły.

2 komentarze:

magda t. pisze...

dziś. już. teraz. chcę.
zedrzyj. no!

rOzaLinda pisze...

noooooooooooooooooo :)