środa, 28 kwietnia 2010

nie oglądaj się za siebie

zbiera mi się
zbieram się
Gra w klasy narysowania nierówno na chodniku. Obok droga do nieba, wygrany zostaje świętym. Niepohamowany wybuch mojego śmiechu słyszę, w odpowiedzi na słowa wykładowcy Historii średniowiecznej:,, Feministki teraz dążą do matriarchatu". Nikt inny nie zareagował. Mi tak daleko do każdej ideologii, a wyszło jak zawsze.
tup
tup
trup

1 komentarz:

O. pisze...

matriarchat.
parsknęłam.