niedziela, 21 grudnia 2014

Susan Sontag Odrodzona

Dzienniki, tom I. 1947-1963
Wydawnictwo Karakter
Kraków 2012

s 252
 Prawdą jest- co zarzuca mi H - że nie potrafię zbyt trafnie oceniać innych ludzi i określić, co myślą i co czują, choć mam wrażenie, że potrafiłabym rozwinąć zdolność współodczuwania i intuicję. Moje zmysły, zwłaszcza węch, uległy stępieniu. Być może stało się tak dlatego, że aby przetrwać, musiałam zwrócić się ku wnętrzu i obniżyć własną wrażliwość, ostrość widzenia. By zachować zdrowie psychiczne , stałam się trochę otępiała. Teraz muszę zaryzykować szaleństwo, ponownie udrożnić szlaki nerwowe.

s 253

P a m i ę t a j. Twoja niewiedza n i e   j e s t   czarująca.

Lepiej, żebym znała się na kwiatach, niż przyznawała głosem podlotka, że nic nie wiem o przyrodzie.

Lepiej, żebym miała dobre poczucie kierunku, niż opowiadała, jak często się gubię.

Te wyznania brzmią jak przechwałki, a przecież tu nie ma się czym chwalić.

Lepiej wiedzieć, niż być niewinną. Nie jestem już dziewczynką.

Lepiej być zdecydowanym, zdeterminowanym niż grzecznym, zgodnym, uległym wobec woli innych osób.

Przyznawanie, że dałam się oszukać czy wykorzystać, to luksus, któremu nie powinnam zbyt często ulegać. Ludzie z pozoru współczują, lecz w rzeczywistości trochę tobą gardzą. Słabość jest jak choroba zakaźna, silni ludzie dobrze robią, unikając słabych.

s 308
 Może problem polega na tym , że nie widzę różnicy między całkowitym zniewoleniem przez odpowiedzialność a skrajnie nieodpowiedzialnym chowaniem głowy w piasek. Wszystko albo nic-zawsze byłam dumna, że stosuję tę zasadę w swoim życiu miłosnym!

 Wszystko to we mnie, czym gardzę, wiąże się z X: tchórzostwo moralne, kłamanie, brak dyskrecji
w sprawach innych ludzi+ własna hipokryzja , bierność.

I. mówi, że nie rozumie, jak można podpisać umowę, w której człowiek zobowiązuje się robić ocś-np. pracować- przez rok. Odparłam, że nie rozumiem, jak można się nie zaangażować w robienie czegoś, wyplątać.

s 311
 Nie ma czegoś takiego jak pokusa. Pokusa to pragnienie, jedna z wielu odmian żądzy, z tą różnicą, że później żałujemy, że jej ulegliśmy + nie da się tego odwrócić (lub wiemy z góry, że będziemy tego żałować). To żadna wymówka-,, Nie chciałam tego zrobić. Poczułam pokusę+ nie mogłam się oprzeć" By być uczciwym, można tylko powiedzieć: ,, Zrobiłam to. Przepraszam, że to zrobiłam".

Poczucie krzywdy jest bierne: gniew to aktywność.

Źródłem depresji jest wyparty gniew. (I. mówi, że jej ojciec, wielki choleryk, nigdy nie bywał przygnębiony).

s 315

NIE BĘDĘ PRÓBOWAĆ SIĘ KOCHAĆ, GDY JESTEM ZMĘCZONA. POWINNAM PRZECIEŻ WIEDZIEĆ, KIEDY TO JEST.ALE NIE WIEM. OKŁAMUJĘ SIĘ. NIE WIEM, CO NAPRAWDĘ CZUJĘ.

s 328
Ludzie, którzy nie czują się odpowiedzialni za własne czyny, nie znoszą być krytykowani. Taka osoba ma poczucie, że wszystko robi pod przymusem, a jej działania nie są wyrazem własnej woli. Wówczas oczywiście krytyka jest krzywdząca , niesprawiedliwa.

s 335
 Nigdy nie rozumiałam ascezy. Zawsze sądziłam, że u jej podstaw leży brak zmysłowości, witalności, Nie zdawałam sobie sprawy, że istnieje odmiana ascezy polegająca na ograniczeniu własnych potrzeb
oraz aktywnym poszukiwaniu metod ich zaspokajania- a to wszakże zmysłowość w najbardziej rozwiniętej postaci. Jedyny rodzaj zmysłowości, który rozumiałam, wiązał się z umiłowaniem luksusu +komfortu.

Aby pisać, musisz pozwolić sobie na to, by stać się tym właśnie człowiekiem, którym nie chcesz być (ze wszystkich, którymi jesteś).

s 337
Kiedy kończysz czytać i odkładasz książkę, zaznaczasz stronę, by podjąć lekturę dokładnie w tym samym miejscu, w którym ją przerwałeś. Na podobnej zasadzie, kiedy na chwilę przerwiesz uprawianie seksu (żeby się wysikać, zdjąć ubranie), musisz zapamiętać, na czym skończyłeś, by chwilę później wznowić w tym samym miejscu. Należy przy tym sprawdzić, czy wszystko idzie jak należy, bo czasami- nawet po najkrótszej przerwie-trzeba zaczynać od początku.

s 351
 Źródłem lęku przed starością jest świadomość, że w tej chwili nie żyje się tak, jakby się chciało. Jej odpowiednikiem jest poczucie, że nadużywa się teraźniejszości.

Brak komentarzy: