skip to main
|
skip to sidebar
wtorek, 9 grudnia 2008
po łyżwach
Są takie dni, z którymi nie wiadomo co zrobić.
Rzeczy po prostu się dzieją.
Poniedziałki mają złą sławę.
Czasami pokonujemy jakiś poniedziałek.
Po swojemu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
rOzaLinda
Obserwatorzy
:*
A oto moje próby sklejenia bloga.
Takiej skromnej miejscówki do obnoszenia się ze swoją próżnością ;)
Archiwum bloga
►
15
(3)
►
stycznia
(3)
►
14
(6)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(2)
►
października
(1)
►
13
(13)
►
października
(1)
►
września
(2)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(3)
►
marca
(2)
►
lutego
(2)
►
12
(45)
►
listopada
(2)
►
września
(4)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(7)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(8)
►
marca
(1)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(9)
►
11
(39)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(3)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(3)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(5)
►
marca
(4)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(5)
►
10
(110)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(8)
►
października
(11)
►
września
(12)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(9)
►
czerwca
(8)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(5)
►
marca
(9)
►
lutego
(13)
►
stycznia
(16)
►
09
(95)
►
grudnia
(5)
►
listopada
(2)
►
października
(2)
►
września
(3)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(14)
►
czerwca
(4)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(16)
►
marca
(8)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(17)
▼
08
(92)
▼
grudnia
(21)
Bez tytułu
świąteczniee
a to z misji kryptonim JRW jesiennej
:/
Almodovar
Almodovar
cytatując panią BB
na pytanie o Sylwestra odpowiadam będziemy czarować
imieninowo
hołm
Bez tytułu
cudak
sobota
zasłonka
Bez tytułu
po łyżwach
KATOW krótko/leniwie/dobrze
Bez tytułu
wróciłam
działoo się
ecie pecie
►
listopada
(32)
►
października
(36)
►
lipca
(3)
O mnie
rOzaLinda
o Bi bOk
Wyświetl mój pełny profil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz